Minister Ludwik Dorn nie wyda policjantom polecenia, by łagodniej traktowali kierowców, którzy nie zdążyli wymienić prawa jazdy. Apel o wakacyjną abolicję dla spóźnialskich kierujących wystosował prezydent Lublina.

Wicepremier na początku potraktował pytanie reportera RMF w sprawie abolicji z pewną nieśmiałością i niezrozumieniem tematu. Prezydent Lublina o to prosi? - zapytał Dorn, po czym dodał: Wysłał list, ale - jak sądzę – nie jest to kompetencja prezydenta Lublina.

Szef MSWiA stwierdził, że nie zamierza zmieniać powszechnie obowiązującego prawa. Tym samym, próba prezydenta Lublina, by przypodobać się kierowcom, nie powiodła się.

Prezydent poprosił Ludwika Dorna, by w czasie wakacyjnego szczytu wyjazdów, policjanci jedynie pouczali osoby, które nie odebrały jeszcze nowych praw jazdy. Tylko w samym Lublinie wniosków o wymianę dokumentów nie złożyło bowiem 3 tys. osób. Mają w tej chwili tarapaty związane z wyruszeniem na wakacyjne wyprawy. Z pewnością ułatwiłoby to życie wszystkim - stwierdził prezydent miasta.