26 października obchodzony jest Światowy Dzień Donacji i Transplantacji. W Polsce pandemia nie wstrzymała wykonywanych przeszczepów. Jak wynika z najnowszych danych, liczba wykonywanych zabiegów wzrosła.

W rozmowie z RMF FM dr hab. Artur Kamiński, dyrektor Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do spraw Transplantacji Poltransplant, przyznaje, że pandemia wpłynęła na zmniejszenie liczby dawców organów.

Odnotowano spadek dawstwa o około 20 procent. Z tego powodu przeszczepiono mniej takich narządów jak nerki czy wątroby. Natomiast wzrastające doświadczenie i kwalifikacje zespołów przeprowadzających transplantacje spowodowało, że udało się przeszczepić więcej serc i płuc, niż w czasach przed pandemią. Wynika to z tego, że udaje się lepiej prowadzić pacjentów do momentu pobrania narządów - mówi.

Mniej dawców, ale więcej przeszczepów

Dyrektor Centrum Poltransplant tłumaczy, że mniejsza liczba dawców narządów wpłynęła na rozszerzenie kryteriów kwalifikacji do przeszczepu.

Pomimo zmniejszonej liczby dawców, którą obserwujemy w tym roku,  udaje się przeszczepić więcej narządów. Do końca września przeszczepiono w tym roku ponad 700 płuc, ponad 280 wątrób i więcej serc niż w poprzednim roku - ponad 150. Ten wzrost przeszczepów serc wynika z aktywności ośrodków transplantacyjnych. Lekarze rozszerzają kryteria kwalifikacji do przeszczepu.  Nasi specjaliści nauczyli się kwalifikować do zabiegu dawców, których jeszcze 5-10 lat temu baliby się zakwalifikować z powodu braku doświadczenia - zwraca uwagę.

Jak dodaje dr Kamiński, w tej chwili pacjenci najdłużej czekają na przeszczepienie serca. Na zabieg można czekać w kolejce od 6 miesięcy nawet do roku.  Wszystko zależy od zgodności immunologicznej, wieku dawcy, bo osobie młodej nie można przeszczepić serca np. od 60-latka. Ważny jest także rozmiar serca. Dotyczy to przeszczepów wszystkich narządów. Nie można dużej osobie przeszczepić małych płuc i odwrotnie. Ważna jest także możliwość dojechania zespołu pobierającego do dawcy. Jeśli jest on bardzo daleko od ośrodka transplantacyjnego, to ważny jest czas tzw. "zimnego niedokrwienia", aby móc bezpiecznie przewieźć ten narząd i bezpiecznie przeszczepić. Z czasami na zbyt dużą odległość trzeba zrezygnować z przeszczepu.

Każdy może zostać dawcą

W Polsce dawcą narządów może zostać każdy. Nerki, fragmenty wątroby i szpik kostny pobierany jest od osób żyjących.  Od zmarłych pobierane są serce, wątroba, płuca czy trzustka.

Zgodnie z przepisami, o tym czy lekarze mogą pobrać narządy od zmarłego, decyduje jego rodzina.

System transplantacyjny w naszym kraju oparty jest na tzw. zgodzie domniemanej.

Jeżeli za życia nie wyraża się sprzeciwu - w formie wpisu w Centralnym Rejestrze albo poprzez noszenie przy sobie informacji, że nie chce się  być pośmiertnie dawcą lub poprzez poinformowanie o tym rodziny przed śmiercią - wtedy lekarze mają prawo pobrać narządy od zmarłego. 

Opracowanie: