​Nawet 40 godzin muszą czekać w kolejce do odprawy kierowcy ciężarówek przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku na Lubelszczyźnie. Utrudnienia są związane z rozbudową przejścia po ukraińskiej stronie.

Jak donosi nasz reporter Patryk Michalski, w kolejce do odprawy czeka około 700 ciężarówek ustawionych w 18-kilometrowej kolejce.

Sytuacja jest nieco lepsza niż wczoraj, kiedy po południu kolejka liczyła blisko 25 kilometrów i sięgnęła... Chełma.

Ciężarówki cały czas zajmują poboczne drogi, żeby nie utrudniać przejazdu samochodom osobowym.

Policja apeluje do kierowców jadących na Ukrainę, żeby w miarę możliwości korzystali z innych przejść granicznych. Bez utrudnień ruch odbywa się w Hrebennem, Korczowej czy Medyce.

(ł)