Koszty zniszczeń po finale Pucharu Polski Lech Poznań-Legia Warszawa na Stadionie Narodowym mogą przekroczyć nawet 200 tysięcy złotych – dowiedział się reporter RMF FM. Wcześniej podawano, że ta kwota będzie dwa razy niższa.

Koszty zniszczeń po finale Pucharu Polski Lech Poznań-Legia Warszawa na Stadionie Narodowym mogą przekroczyć nawet 200 tysięcy złotych – dowiedział się reporter RMF FM. Wcześniej podawano, że ta kwota będzie dwa razy niższa.
Dym z rac odpalonych przez kibiców, podczas meczu finałowego piłkarskiego Pucharu Polski Legia Warszawa - Lech Poznań /Marcin Obara /PAP

Operator Stadionu Narodowego, po zaakceptowaniu raportu dotyczącego strat przez Polski Związek Piłki Nożnej, zbiera faktury od firm prowadzących remont. Po podliczeniu 90 proc. faktur koszty wyniosły 176 tysięcy złotych.

By odnowić stadion trzeba było kupić 600 krzesełek i 1,5 tysiąca filtrów zniszczonych przez race. Konieczne też były naprawy łazienek w obu sektorach. Przepalone również zostały kable łączące kamery telewizyjne i monitoring.

Stadion czeka teraz na fakturę od firmy sprzątającej. Nie wiadomo także czy uda się naprawić bramę nr 10, którą uszkodzili kibice Lecha. Być może trzeba będzie wstawić nową.

(az)