Trzech nastolatków, oskarżonych o dwa brutalne zabójstwa, odpowiada dziś przed łódzkim sądem. Na ławie oskarżonych zasiadają 19-letni obecnie Krzysztof L. i Bartosz C. oraz 17-letni Mariusz K.

W październiku ubiegłego roku poderżnęli gardło swojemu 32-letniemu sąsiadowi. Chcieli zobaczyć, jak umiera człowiek. Miał to być prezent na 18. urodziny jednego z nich.

Potem drewnianą pałką skatowali również 16-latka.

Matka zamordowanego 32-letniego mężczyzny chciałaby dla zabójców kary śmierci, gdyby taka była dopuszczona w polskim prawie. Będę się starała stanąć, spojrzeć im w oczy i zapytać, dlaczego tak zrobili. Nie może tak być, żeby bestialstwo nie było ukarane. Bardzo mi szkoda tego szesnastolatka. Mój syn też niczego złego im nie zrobił - mówiła przed rozpoczęciem procesu kobieta:

Proces miał zacząć się o godzinie 9, ale konwój z oskarżonymi dotarł na miejsce opóźniony o ponad godzinę ze względu na trudne warunki drogowe.