Małopolska policja jest na tropie międzynarodowego gangu, który od kilku miesięcy przemycał, głównie marihuanę, do Irlandii i Wielkiej Brytanii. Na lotnisku w Balicach zatrzymano dwóch kurierów.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder według wstępnych szacunków na pokładach samolotów przemycono co najmniej kilkadziesiąt kilogramów narkotyków.

Rozpracowywanie grupy, która zajmowała się przemytem trwało od kilku miesięcy. Kurierzy ukrywali marihuanę najczęściej w bagażu podręcznym (m.in. w puszkach po żywności lub w klockach dziecięcych).

Do zatrzymania dwójki podejrzanych doszło dzięki informacji, że z Krakowa wyleci kolejnych dwóch kurierów, którzy będą przemycać narkotyki. Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Izby Celnej zorganizowali zasadzkę na lotnisku w Balicach. W jej wyniku

zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 i 21 lat, u których w bagażu znaleziono cztery pakunki owinięte taśmą, w których miała znajdować się żywność. Po sprawdzeniu okazało się, że jest tam ok. 1 kilograma marihuany:

Zatrzymanym zarzucono przemyt i posiadanie narkotyków, za co grozi kara co najmniej 3 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował ich na trzy miesiące.

Małopolscy policjanci współpracują w tej sprawie z policją irlandzką i kilkoma jednostkami policji w kraju. Sprawą zajmuje się utworzona od marca w wydziale kryminalnym KWP specjalna sekcja, której zadaniem jest współpraca i koordynowanie wszelkich poczynań małopolskiej policji w zakresie narkotyków w sytuacji, gdy sprawa wykracza poza dany powiat czy też województwo.