Dwóch młodych mężczyzn napadło na fotoreportera „Newsweeka”. Chwilę wcześniej, w restauracji mieszczącej się w warszawskiej siedzibie SLD, Adam Tuchliński robił zdjęcia Mariuszowi Łapińskiemu, Aleksandrowi Naumanowi i Waldemarowi Deszczyńskiemu.

Według fotoreportera, Nauman powiedział mu, że jest w restauracji prywatnie, a następnie spisał jego imię, nazwisko i redakcję. W tym czasie Łapiński miał telefonować do prawnika, by zablokować publikację zdjęć.

Gdy fotograf wychodził z restauracji, wybiegło za nim dwóch mężczyzn, którzy zażądali oddania filmu. Tuchliński zdążył go jednak schować. Zdjęcia zostały wywołane.

Nauman zaprzecza wersji podawanej przez fotoreportera „Newsweeka”. Zapewnia też, że nie ma nic wspólnego z napaścią na Tuchlińskiego.

20:55