​Synoptycy ostrzegają przed falą upałów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla 9 województw. Aż do niedzieli na termometrach w ciągu dnia będzie można zobaczyć nawet 34 stopnie Celsjusza.

​Synoptycy ostrzegają przed falą upałów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla 9 województw. Aż do niedzieli na termometrach w ciągu dnia będzie można zobaczyć nawet 34 stopnie Celsjusza.
Zdjęcie ilustracyjne /Darek Delmanowicz /PAP

IMGW informuje, że ostrzeżenia II stopnia wydano dla województw: podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego, wielkopolskiego, łódzkiego i dolnośląskiego. Oznacza to, że "przewiduje się wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne i zagrożenie życia". Z kolei dla województwa lubuskiego wydano ostrzeżenie I stopnia.

Już w czwartek temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza. Upalnie będzie w Zielonej Górze i Wrocławiu, gdzie termometry wskażą 31 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie jedynie na Pomorzu, w rejonie Gdańska przewidywane 27 stopni.

W piątek upały przewidywane są we wszystkich regionach. Temperatura miejscami wyniesie nawet 35 stopni Celsjusza (Zielona Góra).

34 stopnie pokażą termometry we Wrocławiu. W pozostałych rejonach od 30-33 stopni.

Synoptycy wskazują również, że upalny ma być także weekend.

(abs)