Pruską osadę z przełomu XIV i XV wieku odkryła przypadkiem sołtys wsi Jemiołowo na Mazurach. Kobieta odkopała fragment jednej z chałup w trakcie sadzenia ziemniaków. Archeolodzy twierdzą, że odkrycie jest wyjątkowe, ponieważ zabudowania są doskonale zachowane.

Pani sołtys odkryła fragmenty chałupy, to jest prawdopodobnie XV w. To jest o tyle ciekawe, że nie ma rekonstrukcji takich zabudowań w sposób tak doskonały jak tam - mówi jeden z archeologów. Sołtys Marianna Bartkiewicz odkopała również gliniane naczynia i fragment pieca.

Niestety, dopóki nie znajdą się pieniądze na badania archeologiczne, pani Marianna musi osadę zakopać. Burmistrz Olsztynka zapewnił jednak, że przeznaczy z budżetu gminy 5 tys. zł na praktyki dla studentów archeologii. Posłuchaj relacji Beaty Tonn: