Na lotnisku Babice w Warszawie doszło wczoraj (1.07) wieczorem do dwóch wypadków z udziałem małych samolotów. Jeden pilot miał problem z lądowaniem, drugi - ze startem. Piloci nie odnieśli poważnych obrażeń.


Pierwsze zdarzenie nastąpiło podczas lądowania. Mały samolot uderzył przednią częścią o betonowy pas i uszkodził łopaty śmigła. Po tym incydencie zamknięto pas dla operacji lotniczych a na miejsce przyjechała policja. Dostępne dla samolotów pozostało lądowisko trawiaste i tam miał miejsce drugi wypadek. Pilot awionetki próbował wystartować, kiedy maszyna straciła stabilność i uderzyła w podłoże. Na pokładzie nie było pasażerów. 

Straż pożarna interweniowała tylko przy drugim zdarzeniu. Według informacji podanych przez służby, obaj piloci są w stanie dobrym.