Przywrócono ruch na lewym pasie na autostradzie A1 w kierunku Katowic pomiędzy węzłami Łódź Północ i Brzeziny. W nocy doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych, w którym zginęła jedna osoba, a druga została ranna.

Autostrada A1 pomiędzy węzłami Łódź Północ i Brzeziny w kierunku Katowic rano była zablokowana przez kilka godzin po wypadku. W wyniku zderzenia dwóch samochodów ciężarowych zginęła jedna osoba, a druga została ranna. W tym czasie na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora trwało wyjaśnianie okoliczności wypadku oraz sprzątanie trasy.

Ruch na autostradzie częściowo - jednym pasem - wznowiono po godz. 9.

Aktualnie jazda będzie możliwa tylko po pasie szybkim (lewym). Pas wolny i awaryjny nadal będą zablokowane przez zniszczone w wypadku ciężarówki i tak może być do końca dnia. Ze względów bezpieczeństwa w pierwszej kolejności zostaną wyewakuowane samochody, które utknęły na trasie na skutek wypadku. Następnie zostanie otwarty przejazd na węźle Łódź Północ w kierunku Katowic - poinformował PAP rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Maciej Zalewski.

Jak powiedział Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w okolicach miejscowości Natolin (Łódzkie) samochód ciężarowy uderzył w inny pojazd, stojący na pasie awaryjnym autostrady A1.

W czasie zdarzenia kierowca stojącego pojazdu znajdował się na między naczepą a kabiną, prawdopodobnie usuwając usterkę. 38-letni mężczyzna został przygnieciony i poniósł śmierć na miejscu. Do szpitala trafił kierujący drugim samochodem - wyjaśnił Kolasa. 

(mal)