Gest rozpaczy mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej w Gdańsku. W internecie pokazali film, demonstrujący fatalny stan pontonowego mostu prowadzącego na wyspę. Widać odpadające, skorodowane elementy konstrukcji.

Czekamy tylko, kiedy komuś coś się stanie - mówią poirytowani mieszkańcy Sobieszewa. Dodają, że planowanie remontu mostu to wyrzucanie pieniędzy. Ich zdaniem powinna w tym miejscu powstać nowa konstrukcja.

Miejscy urzędnicy odpowiadają, że nie mają na razie pieniędzy. Nie zrealizujemy tej inwestycji bez pieniędzy z Unii Europejskiej, a żeby się o nie starać musimy poczekać na nowy unijny budżet, do 2014 roku - mówi Michał Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Do tego czasu urzędnicy zapowiadają przygotowanie całej dokumentacji technicznej i projektu nowego mostu. Stary, pontonowy most czeka natomiast remont.

Jesteśmy świadomi, że zanim wybudujemy nowy most, trzeba wyremontować stary, i ku temu zmierzamy. Posiadamy orzeczenie, które mówi, że mogą się w tej chwili jeszcze poruszać autobusy po tym moście, i że trzeba jakieś prace remontowe podjąć, w ciągu najbliższych 9 miesięcy - zapowiada Elżbieta Banach, kierownik działu utrzymania obiektów inżynierskich Zarządu Dróg i Zielni w Gdańsku. Nie wiadomo na razie jak duży miałby być zakres remontu. Pieniądze na te prace nie zostały jeszcze zagwarantowane. Budowa nowego mostu w Sobieszewie ma kosztować blisko 90 milionów złotych.

A termin dopuszczenia obecnego mostu do użytku minie w marcu przyszłego roku.