Rzeczywisty rozwój kraju odbywa się poprzez to, co dzieje się pomiędzy poszczególnymi wyborami, zależy od tego, czy rząd wywiązuje się ze swoich zobowiązań i rzetelnie je realizuje - podkreślił premier Mateusz Morawiecki, podsumowując 100 dni rządu.

Mówi się, że wybory to takie święto demokracji i rzeczywiście raz na cztery lata wybory do parlamentu są takim świętem - podkreślił szef rządu. Jak dodał, najważniejsze jest jednak to, co dzieje się pomiędzy kolejnymi wyborami.

Mniej spektakularny, ale rzeczywisty rozwój kraju odbywa się poprzez to, co dzieje się pomiędzy poszczególnymi wyborami, dzieje się w czasie rzeczywistych rządów. Zależy od tego, czy rząd potrafi wykonywać to, do czego się zobowiązał w trakcie wyborów. Krótko mówiąc, czy wywiązuje się ze swoich zobowiązań, czy rzetelnie je realizuje - dodał Morawiecki.

Szef rządu w tym kontekście zwrócił uwagę, że "mamy równo rok od innej piątki". Rok temu wspominaliśmy o innej piątce. To była piątka Jarosława Kaczyńskiego i ta piątka została w pełni zrealizowana - podkreślił. Wymienił tu rozszerzenie programu 500+ również na pierwsze dziecko. Zauważył, że program ten "zasadniczo zmienił życie polskich rodzin we wszystkich zakątkach naszej ojczyzny".

Wskazał też na program odbudowy połączeń, głównie autobusowych, 13 emeryturę, zerowy PIT dla młodych oraz obniżenie PIT z 18 do 17 proc. i podniesienie kosztów uzyskania przychodu.

Morawiecki oskarża rząd PO/PSL

Morawiecki podkreślił, że wprowadzenie reform przez jego rząd było możliwe, dzięki "naprawie finansów publicznych". Jego zdaniem brak profesjonalnego podejścia do budżetu spowodował, że wyciekały pieniądze, a różne grupy przestępcza "kradły je na prawo i lewo". Taka była rzeczywistość w czasach naszych poprzedników - oświadczył.

Premier oświadczył, że jego rząd zmienił tę rzeczywistość. Jak wskazywał, w ciągu ostatnich 5 lat dochody podatkowe wzrosły o 50 proc., o 130 mld zł - z około 260 mld zł do 390 mld. To jest skala naszych osiągnięć - zauważył.

Łączne dochody budżetowe - wzrost w ciągu 5 lat o 146 mld zł między 2015 a 2020 roku. To jest miara profesjonalnego, sprawnego zarządzania budżetem państwa, sprawnego zarządzania finansami publicznymi - dodał szef rządu.

Morawiecki chwali się styczniową nadwyżką

W styczniu 2020 roku mamy nadwyżkę w budżecie w wysokości 3,4 mld zł pomimo obniżki podatki, pomimo wielkich programów, które zrealizowaliśmy i pomimo tego, że wokół nas jest pewne spowolnienie gospodarcze, ale nasza gospodarka trzyma się mocno - powiedział premier. 

Podsumowując realizację pięciu obietnic wyborczych wymienił 13. emeryturę. Pan prezydent ją podpisał, choć w Senacie robiono zasadnicze problemy - zauważył. Program 100 obwodnic będzie dodatkowo obudowany programem budowy obwodnic wokół dróg wojewódzkich, a wiec będzie więcej niż 100 obwodnic i już za dwa, trzy, cztery lata zobaczymy kilkadziesiąt z tych stu, stu kilkudziesięciu obwodnic - zapowiedział premier. 

Jak dodał, zwiększy to bezpieczeństwo na drogach. Podkreślił, że zdrowie, komfort, bezpieczeństwo i życie obywateli jest dla rządu najdroższe. Szef rządu zapowiedział też inwestycje w drogi tak, by Polacy jeździli bezpiecznie.

Morawiecki mówił też o kolejnych obietnicach: tzw. małym ZUS-ie, który, jak ocenił, jest "rozbiegówką" dla wszystkich mikro - i małych przedsiębiorstw oraz inwestycje w innowacyjność polskiej gospodarki.

Jak podkreślił, to dla rządu kluczowe programy, a ich rzetelne wykonanie będzie świadczyło o wiarygodności ich formacji. Do tego się zobowiązaliśmy; część, którą mogliśmy ustawowo, już wykonaliśmy. Część, która tak jak 100 obwodnic wymaga pracy w ciągu kilku lat, jest wykonywana sukcesywnie. Ale to do czego się zobowiązaliśmy, to wykonujemy, to jest znak firmowy PiS - oświadczył szef rządu.

"Realizujemy program opozycji"

Zdaniem Morawieckiego rząd PiS realizuje też obietnice programowe Platformy Obywatelskiej. Bo przecież to właśnie rząd PO obiecywał obniżkę podatków i co zrobili? Podnieśli VAT z 22 na 23 procent. Tymczasem nasz rząd obniżył podatek CIT dla małych i średnich przedsiębiorców - 93 procent przedsiębiorców z tego może korzystać - z 19 na 9 procent. Obniżyliśmy ZUS; obniżyliśmy VAT w matrycy i obniżyliśmy akcyzę na energię kosztem kilku miliardów złotych - podkreślił Morawiecki.

Jednocześnie dodał, że największą “inwestycją" w obniżkę podatków była redukcja podatku PIT "dla 16 mln pracujących Polaków i 8 mln emerytów".

Premier zaznaczył, że PO mówiła też o bonie edukacyjnym. Ale jakoś zapomnieli go zrealizować. My natomiast wdrożyliśmy dobry start - wyprawkę dla dzieci - zauważył.

Albo mówili coś o elektronizacji służby zdrowia. Tymczasem to wielka zasługa pana ministra Łukasza Szumowskiego, pana ministra Janusza Cieszyńskiego, e- recepta wdrożona, e-zwolnienia, elektroniczne zwolnienia wdrożone. I wiele innych działań, dzięki którym służba zdrowia lepiej może alokować środki - podkreślił Mateusz Morawiecki.

W jego ocenie jeśli chodzi o służbę zdrowia, jest jeszcze wiele do zrobienia i to jest dla rządu wielki priorytet. Jesteśmy daleko od takiego standardu, na który Polacy zasługują, którego bym sobie życzył, ale będziemy ciężko pracować w najbliższych czterech latach, żeby usprawniać służbę zdrowia na każdym jej odcinku - podkreślił szef rządu.

Jak dodał, "to stąd przyjęcie ustawy o ciągłym, corocznym przyroście wydatków na służbę zdrowia do poziomu 6 proc. PKB". To rok do roku miliardy złotych więcej na świadczenia dla szpitali, na wynagrodzenia dla personelu medycznego, na podnoszenie standardów medycznych, na profilaktykę (...), wreszcie to miliardy złotych również na sprzęt medyczny - wyliczał szef rządu.

Premier wskazał, że jego rząd zniósł to, co wprowadziła opozycja, kiedy rządziła, czyli m.in. podniesiony wiek emerytalny, obowiązek szkolny dla 6-laktów, "wbrew woli rodziców", "czy skonsumowanie Otwartych Funduszy Emerytalnych to budżetu".

Tu zasadnicza różnica - w naszym przypadku przekazujemy drugą część OFE obywatelom - na ich, na wasze, na państwa Indywidualne Konto Emerytalne. W przypadku Platformy Obywatelskiej, 150-160 miliardów było wziętych do budżetu - wskazał.

Co z edukacją?

Premier podkreślał, że jego rząd chce, by nauczyciele jak najwięcej zarabiali i że przyrost subwencji oświatowej w ostatnich latach został w ogromnej większości przeznaczony na podwyżki dla nauczycieli.

Jednocześnie - jak dodał - w tej kadencji rząd poświęci bardzo dużo uwagi na poprawę programów kształcenia. Żeby programy były dostosowane jak najlepiej do trzeciej dekady XXI wieku - zaznaczył. Nowoczesne programy, które tworzą dobrą przestrzeń do nauki, ale jednocześnie sprawiają, że w umysłach naszych dzieci, młodzieży jest wszystko jak najlepiej poukładane. Czyli programy, które z jednej strony mają dużo przedmiotów ścisłych, ale także przedmiotów humanistycznych i przedmiotów tych, które pokazują, na czym polega skomplikowany świat XXI wieku. To zmiany programowe, które zamierzamy realizować - zapowiedział szef rządu.

Morawiecki mówił też o polityce klimatycznej. Można przywołać wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z lutego 2018 roku, który bardzo krytycznie podchodzi do naszych poprzedników. Spuśćmy zasłonę milczenia. A w przypadku naszych działań - tylko sama energia solarna, energia pozyskiwana ze słońca została w instalacjach powiększona kilkudziesięciokrotnie. W samym ostatnim roku trzykrotne zwiększenie mocy w fotowoltaice. I w tym kierunku będziemy szli: czysta energia, tani prąd, czyste powietrze - zadeklarował premier.