Ponad 200. przywódców religijnych z całego świata przyjechało dziś do Asyżu, by modlić się o pokój. Z inicjatywy Jana Pawła II odbył się tam dziś międzyreligijny dzień modlitwy i dialogu. Było to już trzecie takie spotkanie w mieście św. Franciszka, orędownika pokoju. Nad bezpieczeństwem czuwało ponad 3000 włoskich policjantów, a także policja watykańska i osobista ochrona gości.

Spotkanie przedstawicieli prawie wszystkich religii świata było pomysłem papieża. Jan Paweł II postanowił je zwołać prawdopodobnie tuż po wydarzeniach z 11 września ubiegłego roku. Watykan podkreślił także, że i dziś na świecie jest wiele konfliktów, m.in. na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Na placu przed Dolną Bazyliką św. Franciszka, miejsca obok papieża zajęło około 200 przedstawicieli różnych religii. Jedyną ozdobą podium było drzewko oliwne - symbol pokoju. Do Asyżu przyjechali m.in. Bartłomiej I, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola, oraz osobisty wysłannik patriarchy Moskwy i Wszechrusi, metropolita Pitrim. Był tam także prezydent Włoch. Wielkim nieobecnym był natomiast Dalajlama, nie przyjechał też rabin Włoch.

Spotkanie zorganizowano z zachowaniem nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Przejazd papieskiego pociągu z Watykanu do stacji kolejowej w Asyżu nadzorował śmigłowiec. Zmobilizowano ponad 3000 włoskich policjantów, a także funkcjonariuszy policji watykańskiej i gwardii szwajcarskiej. Pierwsze spotkanie przedstawicieli różnych religii w Asyżu odbyło się w 27 października 1986 r. Drugie - ekumeniczne - w intencji pokoju w Europie, a w szczególności na Bałkanach, w styczniu 1993 r. Posłuchajcie też relacji specjalnej wysłanniczki RMF do Asyżu, Aleksandry Bajki.

Foto: Aleksandra Bajka RMF Asyż

22:00