„Owocami morza, markową porcelaną i akcesoriami modowymi walczą sieci dyskontowe o klientów, którzy wydają na zakupy więcej niż średnia krajowa” – pisze piątkowa „Rzeczpospolita”. „Strategia rozbudowy półki premium oznacza definitywny koniec ery dyskontów kojarzących się z prostymi halami pełnymi metalowych regałów, z których towary sprzedaje się wprost z kartonów” – podkreśla dziennik.

"Jeszcze kilka lat temu dyskonty oferowały głównie tanie produkty pod własnymi markami, stanowiące wówczas nawet 80-90 proc. oferty. Dzisiaj ich udział systematycznie spada na rzecz towarów znanych producentów, ale wciąż w konkurencyjnych cenach" - pisze "Rzeczpospolita". Podkreśla też, że sieci takie jak Lidl czy Biedronka od dawna starają się zmienić postrzeganie swojej oferty. "Prawdziwą ofensywę szykują na okres przedświąteczny, kiedy konsumenci są skłonni do większych wydatków" - zapowiada dziennik.

W piątkowej "Rzeczpospolitej" także:

- To ma być rząd konsolidacji

- Długa polska droga do pracy

(MN)