Ministerstwo Energii przerwało walne zgromadzenie akcjonariuszy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zdecydowało o wznowieniu go dopiero 3 lipca. Tym samym resort utrudnił dalsze rozmowy z górnikami z JSW, co może wywołać ich sprzeciw.

Środowe zgromadzenie akcjonariuszy miało m.in. zdecydować o podziale zysku JSW za 2018 rok. Zarząd i rada nadzorcza rekomendowały, by spółka wypłaciła 200,77 mln zł dywidendy, czyli 1,71 zł na akcję.

WZA miało się też zająć oceną działalności spółki w 2018 r. Rada nadzorcza pozytywnie oceniła sprawozdanie z działalności JSW w 2018 r. i rekomendowała akcjonariuszom jego zatwierdzenie.

Walne miało też zająć się wniesionymi we wtorek przez Ministra Energii projektami uchwał, zmieniającymi statut i zasady kształtowania wynagrodzeń członków zarządu i rady nadzorczej.

11 czerwca rada nadzorcza JSW odwołała prezesa spółki Daniela Ozona, argumentując to utratą zaufania, wynikającą z ograniczenia radzie dostępu do informacji przy podejmowaniu kluczowych decyzji. Przeciwko odwołaniu Ozona protestują związkowcy z JSW, którzy w tej sprawie m.in. organizowali demonstracje w Warszawie.