Czy w kręgu zaufania premiera jest jeszcze Piotr Woźniak? Według „Dziennika” szef resortu gospodarki wypowiedział wojnę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zatrudnił w swoim gabinecie politycznym dwóch zwolnionych przez premiera podsekretarzy stanu resortu - Andrzeja Kaczmarka i Tomasza Wilczaka.

Premier jest bardzo niezadowolony z tych nominacji - przyznaje gazecie rzecznik rządu Jan Dziedziczak. Według ustaleń "Dziennika" w najbliższych dniach Woźniak może się spodziewać wezwania na dywanik. Będzie musiał się gęsto tłumaczyć. Nie po to ich odwoływaliśmy, żeby teraz Woźniak sobie ich zatrudniał - nie kryje złości bliski współpracownik premiera.

Ściągnięcie Wilczaka i Kaczmarka do resortu oznacza, że minister gospodarki wypowiada premierowi Kaczyńskiemu wojnę. Jej skutki mogą być tylko dwa: albo Woźniakowi uda się wywalczyć mocniejszą pozycję, albo będzie musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem.