Policjanci z Żagania w Lubuskiem ustalają osobę odpowiedzialną za wniesienie do budynku tamtejszej szkoły niewybuchu. Ze szkoły ewakuowano ok. 300 uczniów i pracowników, zabezpieczono teren i wezwano saperów.

Około godziny 10 dyrektor Zespołu Szkół Tekstylno-Handlowych powiadomił o znalezieniu w niej podejrzanie wyglądającego przedmiotu.

Metalowy, skorodowany walec wygląda jak mina z okresu II wojny światowej. Policjanci zabezpieczyli budynek, podjęto też decyzję o ewakuacji.

Podejrzany przedmiot odnaleziono w męskiej toalecie. Prawdopodobnie został tam celowo podrzucony. Wszystko wskazuje, że jest to rzeczywiście mina ćwiczebna - prawdopodobnie bez zapalnika - mówi rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.