Atak zimy nie powinien zaszkodzić przemysłowi - uspokaja "Parkiet". Według ekonomistów, ankietowanych przez gazetę, wyniki sektorów przemysłowego i handlowego w ostatnim miesiącu roku nie powinny rozczarować. Wręcz przeciwnie, mają być lepsze niż w listopadzie.

Grudniowy atak zimy zaszkodził jedynie branży budowlanej, choć i tak analitycy oczekują znacznie wyższych osiągów w porównaniu z 2009 r.

Już w poniedziałek zostanie podany pierwszy ze wskaźników - PMI. Jest to wskaźnik menedżerów logistyki. Na jego podstawie będzie można osądzić, jak wyglądał stan naszej gospodarki w ostatnim miesiącu 2010 r. Biorący udział w ankiecie prognozują, że produkcja sprzedana przemysłu za grudzień ub.r. będzie o 12 proc. wyższa niż rok wcześniej. Dla sprzedaży detalicznej ten przyrost powinien wynieść 9,9 proc.

Do czynników napędzających koniunkturę w końcówce roku należy zaliczyć, anonsowane wcześniej, podwyżka stawki VAT oraz zmiana możliwości odliczania tego podatku od kupowanych pojazdów z tzw. kratką. Ponadto w grudniu 2010 r. mieliśmy o jeden dzień roboczy więcej niż w ostatnim miesiącu 2009 r.

Niestety, wraz z dobrą koniunkturą idą w parze również podwyżki cen. Zdaniem ekonomistów roczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu wyniesie 3,1 proc., podczas gdy w listopadzie było to 2,7 proc. Jeszcze większe zwyżki wykazują ceny produkcji sprzedanej: odpowiednio 5,2 i 4,6 proc. Powodowane jest to głównie wysokimi notowaniami surowców na światowych rynkach.