"Jeśli zostanę prezydentem Jugosławii, nie dopuszczę do postawienia Slobodana Miloszevicia przed międzynarodowym Trybunałem w Hadze" - taką deklarację złożył opozycyjny kandydat na prezydenta, Vojislaw Kosztunica.

Jak podała agencja Beta, Kosztunica uważa iż trybunał ONZ do spraw zbrodni wojennych w byłej Jugosławii jest nieprawomocny. To instytucja bardziej polityczna niż prawna, bardziej trybunał amerykański niż sąd międzynarodowy - oświadczył Kosztunica. "Wysuwanie oskarżeń w Hadze przeciwko Miloszeviciowi jest bezsensowne, tak jak bezsensowne były ubiegłoroczne bombardowania NATO w Jugosławii" - ocenił Kosztunica w wypowiedzi dla telewizji regionalnej.

Wybory prezydenckie i parlamentarne odbędą się w Jugosławii za niecałe 3 tygodnie. Z publikowanych ostatnio sondaży wynika, że Kosztunica cieszy się poparciem ponad połowy wyborców. Prezydent Miloszević natomiast może liczyć na głosy jednej trzeciej obywateli.

00:20