2,5 mln złotych za pozostawioną na Mazurach nieruchomość domaga się od Skarbu Państwa Niemka Agnes Trawny. Przed olsztyńskim sądem okręgowym rozpocznie się dziś proces w tej sprawie.

Trawny 30 lat temu wyjechała z Nart koło Szczytna na stałe do Niemiec. W Polsce została jej ziemia – 59 hektarów. Ówczesny naczelnik gminy Jedwabno wydał decyzję o przejęciu jej nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa.

Gmina podzieliła ziemie na 32 działki i sprzedała. Odzyskanie tych działek przez Trawny jest niemożliwe, ponieważ ich sprzedaż nowym właścicielom jest chroniona rękojmią związaną z wpisem do ksiąg wieczystych.