Mariusz Kamiński, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrudnił w roli doradcy, byłego milicjanta Tomasza Warykiewicza, który maltretował opozycjonistów w czasach PRL - twierdzi "Dziennik".

Byli działacze podziemia są zdumieni, że Warykiewicz pracuje dla CBA i organizuje szkolenia dla funkcjonariuszy tajnej służby.

Sprawę haniebnej przeszłości obecnego doradcy szefa CBA zbadał były działacz opozycji i krakowski dokumentalista Maciej Gawlikowski. Przygotowuje on telewizyjny reportaż na ten temat. W poniedziałek Gawlikowski przyjechał do Warszawy, żeby porozmawiać z Kamińskim o przeszłości Warykiewicza.

Po tej rozmowie Centralne Biuro Antykorupcyjne wieczorem przekazało "Dziennikowi" oświadczenie: jeśli potwierdzą się zarzuty o bicie opozycji, Warykiewicz zostanie usunięty ze służby. "Jakiekolwiek formy stosowania przemocy wobec działaczy opozycji są całkowicie dyskwalifikujące" - oświadczył rzecznik CBA.