Na 15 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Białymstoku 17-latka, który w ubiegłym roku zabił właściciela osiedlowego sklepu. Nastolatek odpowiadał za zabójstwo jak dorosły. Będzie musiał także zapłacić 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Wyrok zapadł po dwóch dniach procesu za zamkniętymi drzwiami. Nie jest prawomocny.

Skazany, gdy napadł na sklep, miał 16 lat. Do zabójstwa doszło w czerwcu ubiegłego roku. Chłopak chciał ukraść pieniądze ze sklepu na osiedlu Leśna Dolina. Między nim a 50-letnim właścicielem wywiązała się szamotanina. 16-latek w jej trakcie dwukrotnie ugodził mężczyznę nożem. Mimo blisko godzinnej reanimacji, 50-latek zmarł. 16-latek został zatrzymany na miejscu przez policję. Ucieczkę ze sklepu uniemożliwiły mu osoby, które były na ulicy.

Napastnikowi, który był wcześniej notowany za kradzieże i narkotyki, postawiono zarzut zabójstwa kwalifikowanego, tzn. zabójstwa połączonego z usiłowaniem rozboju. Groziło mu za to 25 lat więzienia.

Nieletni po zatrzymaniu przyznał się do winy i wyraził żal.

(MRod)