Siedem samolotów, w tym pięć pasażerskich, nie wylądowało dziś przez mgłę w Pyrzowicach pod Katowicami. Maszyny trzeba było przekierować do Poznania i Krakowa. Lotnisko zaczęło przyjmować samoloty dopiero przed godziną 11. Wyloty z kolei odbywają się z opóźnieniami.

Wcześnie rano lotnisko mimo mgły przyjmowało maszyny. Także przed godziną 10 w Katowicach zdołał wylądować niewielki turbośmigłowy samolot LOT-u z Warszawy. Momentami jednak warunki pogarszały się na tyle, że zdecydowano o przekierowaniu kilku większych maszyn do innych portów. Do Krakowa przekierowano kurs linii Wizz Air z gruzińskiego Kutaisi, czarter Corendon z cypryjskiego Ercan i rejs Wizz Aira z Dortmundu. Do Poznania skierowano natomiast rejsy Ryanaira z Londynu Stansted i Bristolu. Poza tym LOT odwołał swój poranny rejs z Monachium.

Przez zamieszanie opóźnione są wyloty z Pyrzowic. Chodzi o połączenia Ryanaira do Londynu Stansted i Bristolu, a także rejs Wizz Aira do Londynu Luton. Odwołany został natomiast rejs LOT-u do Monachium.

Mgła sprawiła kłopoty również polskim kibicom, którzy wybierają się na mecz naszej kadry z Anglią i utknęli w Pyrzowicach. Według informacji rzecznika lotniska Cezarego Orzecha, po kibiców poleciał do Pyrzowic samolot Ryanaira z Londynu, który wcześniej wysadził pasażerów w Poznaniu. Ci ostatni mają dostać się do Katowic autokarami.

(edbie)