Bardzo niebezpieczny incydent w warszawskim metrze. W tunelu drugiej linii policja i służba ochrony metra nad ranem zatrzymały trzech mężczyzn spacerujących wzdłuż torowiska.

Bardzo niebezpieczny incydent w warszawskim metrze.  W tunelu drugiej linii policja i służba ochrony metra nad ranem zatrzymały trzech mężczyzn spacerujących wzdłuż torowiska.
Zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewski /RMF FM

Zostali zatrzymani o 5:17, w czasie, kiedy już kursowały pociągi metra.

Druga linia kolejki była z tego powodu przez blisko godzinę zamknięta. Mężczyzn zatrzymano w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik - dokładnie koło wyrzutni powietrza przy Zajęczej.

Mężczyźni weszli do tunelu metra na stacji Świętokrzyska - to oznacza, że przeszli tunelem półtora kilometra. Minęli stację Nowy Świat i poszli dalej w stronę Powiśla.

Weszli do tunelu przy stacji "Metro Świętokrzyska", chcieli dojść na stację "Metro Wileńska". Głupota i niesamowita nieodpowiedzialność - mówi komisarz Piotr Świstak ze stołecznej policji

Mężczyzn na torowisku zauważył maszynista jednego ze składów metra. Natychmiast wstrzymano ruch wszystkich pociągów na II linii i wyłączono napięcie w tzw. trzeciej szynie.

Po zatrzymaniu wszyscy zostali przewiezieni na komisariat. Jeden z nich, który był najmniej pijany, przyjął mandat i został wypuszczony. Pozostała dwójka trzeźwieje na komisariacie. Zatrzymani mężczyźni to dwóch 33-latków i jeden 43-latek.

Autor: Mariusz Piekarski
Opracowanie: Arkadiusz Grochot