Sześcioletnie dzieci znacznie częściej tracą entuzjazm do nauki niż te, które rozpoczynają szkołę rok później – wynika z badań przeprowadzonych dla Ministerstwa Edukacji Narodowej. Co ciekawe, ich wyniki nigdy nie zostały oficjalnie przedstawione – pisze „Rzeczpospolita”.

Gazeta powołuje się na opinię profesora Krzysztofa Konarzewskiego, pracownika Instytutu Badań Edukacyjnych, który analizował dla ministerstwa dane zebrane od rodziców dzieci urodzonych w latach 2004-2007.  Nie świadczą one dobrze o lansowanym przez rząd pomyśle wysyłania sześciolatków do szkół.

"Co czwarty sześciolatek po rozpoczęciu nauki traci do niej entuzjazm. W przypadku siedmiolatków takie zjawisko występuje trzy razy rzadziej" - pisze "Rz", cytując badania. Podkreśla też,  że co drugi rodzic, który posłał sześciolatka do szkoły, nie zrobiłby tego ponownie.

Dlaczego ministerstwo nie pokazało opinii publicznej wyników badań? Jak pisze "Rz", resort nie chce odpowiadać na to pytanie.