W Auditorium Maximum UJ w Krakowie odbyła się gala rozdania MediaTorów. Zwycięzcą w kategorii TORpeda został dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek. Z kolei Roberta Mazurka wyróżniono w kategorii NawigaTOR.

MediaTory to Studenckie Nagrody Dziennikarskie. "Najlepszych z Najlepszych" wybierają studenci z 22 uczelni z całej Polski. 

W kategorii TORpeda za "udowadnianie, że szybkość i rzetelność nie muszą się wykluczać" nagrodę otrzymał dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek. Wyróżniono go za to, że jako pierwszy podał informacje o powodach zerwania negocjacji w sprawie zakupu śmigłowców Caracal. Jestem bardzo szczęśliwy. Chodzi o to, żeby podawać informacje jak najszybciej, a z drugiej strony o to, żeby się nie pomylić. Cieszę się, że zostało to docenione - mówił nasz redakcyjny kolega. Czuję się wyróżniony. To niezwykła nagroda - podkreślał. 

W kategorii NawigaTOR nagrodzono Roberta Mazurka - gospodarza Porannej rozmowy w RMF FM. Został on doceniony za "pełne celnych pytań rozmowy i dociekliwy styl". Nagrodę w jego imieniu odebrał Grzegorz Kwolek. Roberta niestety nie mogło być tutaj z nami. Prosił mnie, żebym powiedział coś złośliwego o nim - Robert taki jest, jest złośliwy, jest niestandardowy, dociekliwy, ma swój styl. Przyznam szczerze, że na początku, jak do nas przyszedł, zastanawiałem się, czy jest człowiekiem radia, czy jest człowiekiem naszego radia. Zdecydowanie jest. Dobrze, że mamy takiego Roberta Mazurka wśród dziennikarzy radiowych - mówił ze sceny. 

Kto jeszcze został nagrodzony?

W kategorii AkumulaTOR za "ładowanie nas pozytywną energią" nagrodzono Przemysława Babiarza i Włodzimierza Szaranowicza (TVP Sport). Laureatów nie było na sobotniej gali, ale studentom udało się porozmawiać z Przemysławem Babiarzem, który powiedział, że komentator powinien objaśniać to, co się dzieje na arenie sportowej i wzbudzać emocje.

W kategorii ObserwaTOR, w której studenci nagradzają za "prawdziwe opowieści z innego - choć często bliskiego nam - świata" statuetkę otrzymał Maciej Czarnecki, autor reportażu "Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym". Według studentów jego książka obala mit o państwie idealnym. Czarnecki mówił, że chciał jak najbardziej obiektywnie ukazać problem, który w polskich mediach bardzo często jest przedstawiany jednostronnie - z punktu widzenia rodziców, którym odebrano dzieci.

W kategorii ReformaTOR za "materiały, które zmieniają rzeczywistość z dobrym skutkiem" statuetkę otrzymała Ewa Żarska (Polsat News) za reportaż "Mała prosiła, żeby jej nie zabijać". Doceniono ją za materiał, który pozwolił zdemaskować i postawić przed wymiarem sprawiedliwości groźnego pedofila Krzysztofa P. i uwypuklić błędy systemu. 

Tomasz Piątek autor książki "Macierewicz i jego tajemnice" został nagrodzony w kategorii ProwokaTOR, przyznawanej "ludziom mediów za odważne decyzje, które dają nam do myślenia". To jest druga statuetka, jaką dostałem za tę książkę. Pierwszą dostałem od organizacji Reporterzy Bez Granic w Strasburgu, drugą dostałem od Was. Mogę powiedzieć, że pierwszą dostałem od świata, a drugą daje mi przyszłość - powiedział Tomasz Piątek. 

 W kategorii DetonaTOR za "publikacje, które wybuchły najgłośniej i najbardziej spektakularnie, nie tylko w świecie mediów" laureatem został Wojciech Bojanowski (Superwizjer, TVN) autor reportażu "Śmierć w komisariacie". Studenci nagrodzili go za zdobycie oraz publikację nieznanych nagrań dotyczących śmierci Igora Stachowiaka. Jestem mocno przekonany o tym, że czeka nas renesans dziennikarstwa, że żyjemy w superciekawych czasach - powiedział Bojanowski. Podkreślił, że reporter jest od dociekania i od relacjonowania faktów, a tajemnica dziennikarska to coś, czego trzeba bronić, bo jest podstawą zaufania do dziennikarzy. Dodał, że zależy mu na tym, żeby nikt już nigdy nie był torturowany na komisariacie.

W kategorii InicjaTOR, w której studenci honorują dziennikarzy, za wyjście "poza kanony tradycyjnego dziennikarstwa" został dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski - inicjator akcji #DobroWraca mającej ma celu cykliczną pomoc finansową osobom chorym. To nie jest nagroda dla mnie, ale dla ludzi, którzy wpłacali pieniądze, od złotówki po bardzo duże sumy - mówił Stanowski.


Producentka filmów dokumentalnych i dziennikarka Ewa Ewart odebrała główną nagrodę 11. Plebiscytu MediaTory - statuetkę AuTORytet 2017.  Odbierając nagrodę Ewart mówiła, że do głowy jej nie przyszło, że jej kandydatura była w ogóle rozpatrywana. Dla mnie to jest uświadomienie sobie ogromnej odpowiedzialności, która na mnie ciąży. Mam nadzieję, że Was nie zawiodę - powiedziała.

(ug)