49 uczestników obozu letniego w mazowieckim Gorzewie trafiło do siedmiu szpitali. Przyczyna to prawdopodobnie masowe zatrucie pokarmowe. Dziś rozwiązano młodzieżowy letni obóz Płockiego Uniwersytetu Ludowego w Gorzewie pod Gostyninem. Przebywało tam 319 osób.


W sumie 65 osób uskarżało się się na złe samopoczucie, w tym nudności i bóle głowy. 49 z nich trafiło do szpitala.

Pobraliśmy do szczegółowych badań laboratoryjnych próbki produktów, żywności i wody. Ich wyniki powinny być znane pod koniec tygodnia. Czekamy również na wyniki badań lekarskich osób hospitalizowanych – mówi Maria Wróblewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gostyninie.

Na obozie wypoczywała młodzież z Płocka, Gostynina i Kutna.

Organizatorem obozu w Gorzewie pod Gostyninem był Płocki Uniwersytet Ludowy, który korzystał z tamtejszej stanicy harcerskiej, użyczonej przez Chorągiew Mazowiecką ZHP im. Władysława Broniewskiego w Płocku.

Paweł Kaczyński z Płockiego Uniwersytetu Ludowego poinformował, że stan hospitalizowanych osób, uczestników obozu, poprawia się. Rzeczywiście zawiesiliśmy obóz. Do jego końca zostało jeszcze pięć dni. Mamy zamiar dokończyć obóz we wrześniu – oświadczył.

Płocki Uniwersytet Ludowy prowadzi m.in. gimnazja i licea ogólnokształcące, w tym w Płocku, Gostyninie i Kutnie. W placówkach realizowany jest m.in. program nauczania z edukacji obronnej i bezpieczeństwa.

(mpw)