Zamiast zakładanych 1 888 złotych na jednego ubezpieczonego przyszłoroczne nakłady na świadczenia medyczne na Mazowszu wyniosą 1 659 złotych, a więc nawet mniej niż w tym roku. O 157 milionów większe będzie za to odebrane regionowi "janosikowe". W dniu uchwalenia przez rząd budżetu mamy starcie samorząd kontra rząd.

Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik pisze list otwarty do kandydatów z regionu pytając, co zamierzają zrobić w sprawie spadających nakładów na świadczenia medyczne i wzrastającego do 658 milionów złotych "janosikowego", czyli daniny, przekazywanej przez województwo na rzecz innych regionów.

Gdyby pozostawić reguły dystrybucji "janosikowego", obowiązujące w tym roku, kiedy województwo skorzystało z ulgi, Mazowsze straciłoby w ten sposób jedynie 512 milionów - o 146 mln mniej.

Mazowsze dostanie też w przyszłym roku mniej pieniędzy z NFZ. To efekt zmiany przepisów i tzw. algorytmu podziału środków między jego oddziały wojewódzkie. Obecny nie uwzględnia już tego, że koszty wykonywania świadczeń medycznych są tu najwyższe w kraju. W efekcie zamiast 9,6 miliarda złotych mazowiecki oddział NFZ otrzyma w przyszłym roku o ponad  1 mld złotych mniej - tylko 8,5 miliarda.

Osobliwością listu Marszałka Struzika do kandydatów do parlamentu jest to, że - po pierwsze - w Sejmie i Senacie od kilku lat działa koalicja PO-PSL, taka sama jak w Sejmiku województwa, po drugie - to na Mazowszu kandydują kluczowe postaci w obu wymienionych sprawach: premier Donald Tusk, minister finansów Jan Vincent Rostowski i minister zdrowia Ewa Kopacz. Po trzecie - kandyduje do Sejmu również Adam Struzik...