Wprowadzenia całkowitego zakazu pornografii chce marszałek Sejmu Marek Jurek. Jak dowiedział się reporter RMF FM, pierwsze czytanie projektu ustawy zgłoszonego przez 25 posłów ma się odbyć już za tydzień.

Zakazane ma być nie tylko wytwarzanie i sprzedaż, ale także posiadanie wszystkiego, co za pornografię można uznać. Przestępstwo byłoby zagrożone karą 2 lat więzienia.

Marszałek Sejmu używa tych samych argumentów co posłowie, którzy projekt zgłosili. Marek Jurek chce pełnego zakazu, bo jak mówi pornografia to oczywiste zło: Jest jedną ze współczesnych form niewolnictwa, obraża naturę ludzką i oczywiście, że zakazanie tego jest rzeczą bardzo słuszną i dobrą.

Uzasadniając projekt, napisano, że pornografia jest przyczyną przestępczości seksualnej. Nie zgadza się z tym profesor Zbigniew Lew Starowicz: Zdrowy człowiek, jeżeli będzie sobie oglądał pornografię jako taką, nie stanie się dewiantem, nie stanie się przestępcą seksualnym.

Gdyby całkowity zakaz pornografii został przeforsowany przez Sejm, przestępcą byłby każdy, kto odwiedza erotyczne strony internetowe, ma w domu erotyczne zdjęcia, czy filmy. W Polsce nie ma prawnej definicji pornografii.