Podróżnik Marek Kamiński wyruszył z Zakopanego w podróż dookoła Tatr. Zaplanowana na osiem dni dwustukilometrowa wędrówka ma propagować ideę minimalizowania wpływu człowieka na środowisko naturalne.

Podróżnik Marek Kamiński wyruszył z Zakopanego w podróż dookoła Tatr. Zaplanowana na osiem dni dwustukilometrowa wędrówka ma propagować ideę minimalizowania wpływu człowieka na środowisko naturalne.
Marek Kamiński /Grzegorz Momot /PAP

Dobrze jest czasem spojrzeć na stare rzeczy z innej perspektywy. Może wydawać się nam, że Tatry bardzo dobrze znamy, ale jak popatrzymy na nie pod innym kątem, uświadomimy sobie, że istnieją pewne konflikty między nami, a światem przyrody, problemy presji ludzkiej na to środowisko - mówił przed wyruszeniem w podróż Marek Kamiński. Często jedynym śladem naszych podróży są pozostawiane śmieci w nieodpowiednich miejscach. Takie problemy są też w Tatrzańskim Parku Narodowym - stąd co roku wywodzi się od 15 do 20 ton odpadków - zauważył.

Podróżnik zwrócił też uwagę, że Tatry są "jak wyspa na morzu cywilizacji". Stąd pomysł, aby tę wyspę obejść i zobaczyć, co dzieje się na styku cywilizacji i świata przyrody - tłumaczył. 

W ciągu ośmiu dni podróży Marek Kamiński spotka się z ludźmi mieszkającymi pod Tatrami i będzie rozmawiał na tematy ekologiczne.

Będzie to dyskusja z ludźmi żyjącymi pod Tatrami, czym dla nich są góry i przyroda. Warto się też zastanowić, czy Tatry muszą być areną sportu i różnych działań. Liczymy na to, że ten projekt wzbudzi wśród naszego narodu refleksję na temat pięknego obszaru, jakim są Tatry - mówił dyrektor parku Szymon Ziobrowski.

Akcja nazwana No Trace Tatra ma na celu zwrócenie uwagi na wyjątkowość Tatr, lecz także problemy, z którymi zmagają się Tatrzańskie Parki Narodowe po obu stronach granicy.

Jak będzie wyglądać wędrówka Kamińskiego?

Podczas wyprawy Kamiński ma odwiedzić miejsca, w których widać negatywny wpływ człowieka na środowisko. Będzie rozmawiał na tematy przyrodnicze z badaczami przyrody, ratownikami górskimi, historykami, folklorystami, artystami, właścicielami schronisk, mieszkańcami, czy wreszcie przypadkowymi turystami.

Trasa wędrówki biegnie z Zakopanego na zachód do słowackich Orawic i dalej na południe do Liptowskiego Mikułasza. Później podróżnik będzie kierował się na wschód do Smokowca i Tatrzańskiej Łomnicy i dalej przez Zdziar na granicę w Łysej Polanie. Następnie Kamiński zawędruje do Morskiego Oka i przejdzie z powrotem do Zakopanego.

(mn)