"Premier wezwał szefa KNF-u do natychmiastowych wyjaśnień oraz zlecił prokuraturze i służbom niezwłoczne zebranie informacji nt. tych enuncjacji prasowych, które dzisiaj się pojawiły" - tak szef kancelarii premiera Michał Dworczyk odniósł się w Porannej rozmowie w RMF FM do doniesień "Gazety Wyborczej". Z artykułu wynika, że szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski miał oferować właścicielowi Getin Noble Banku Leszkowi Czarneckiemu przychylność w zamian za 40 milionów złotych. Czarnecki miał nagrać Chrzanowskiego, a jego pełnomocnik mec. Roman Giertych zawiadomił prokuraturę. Szef KNF ma stawić się w gabinecie premiera jutro rano.

To jest oczywiście problem, który trzeba wyjaśnić, stąd działania podjęte przez premiera. Oczywiście, jeżeli potwierdziłyby się doniesienia medialne, ta sprawa zostanie wyjaśniona i zostaną wyciągnięte konsekwencje, nie będzie żadnej taryfy ulgowej. My tym się różnimy od poprzedników, że nie zamiatamy takich spraw pod dywan - podkreślił na antenie RMF FM Michał Dworczyk, komentując doniesienia nt. Marka Chrzanowskiego.

W identycznym tonie sprawę skomentowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Prezes Rady Ministrów zwrócił się do służb i prokuratury o podjęcie szybkich i zdecydowanych działań w celu sprawdzenia i wyjaśnienia informacji, które dotyczą przewodniczącego KNF Marka Chrzanowskiego - podała.

Jeżeli zarzuty wskazane przez dziennikarzy w całości lub części potwierdzą się, wobec osób odpowiedzialnych zostaną wyciągnięte konsekwencje wynikające z przepisów prawa - zaznaczyła rzeczniczka rządu.

Przed południem Michał Dworczyk poinformował na Twitterze, że "Premier Mateusz Morawiecki wezwał jutro rano do KPRM na spotkanie Szefa KNF". W spotkaniu weźmie udział również Koordynator Służb Specjalnych Minister Mariusz Kamiński - podał.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Gazeta Wyborcza": Spokój za 40 mln. Leszek Czarnecki nagrał i oskarża szefa KNF >>>>

KNF pisze o szantażu, Marek Chrzanowski "podjął kroki prawne"

W oświadczeniu do sprawy odniosła się również Komisja Nadzoru Finansowego.

Stwierdza w nim, że "odczytuje opisane w artykule działania p. Leszka Czarneckiego jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż, o czym świadczy brak niezwłocznego powiadomienia prokuratury przez p. Czarneckiego w marcu br., do czego był zobowiązany w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego KNF".

Zaznacza również, że "informacje te pojawiają się w momencie, kiedy media donoszą o problemach związanych z procesem dystrybucji instrumentów finansowych spółki GetBack SA przez Idea Bank SA i potencjalnych działaniach Komisji Nadzoru Finansowego w tym zakresie".

W oświadczeniu KNF informuje również, że "Marek Chrzanowski podjął kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi przez p. Czarneckiego oraz w związku ze zniesławieniem mającym na celu utratę zaufania publicznego".

"GW": 40 milionów za przychylność. Czarnecki nagrał Chrzanowskiego

W poniedziałkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że właściciel Getin Noble Banku Leszek Czarnecki 28 marca, w czasie spotkania "w cztery oczy", nagrał rozmowę z szefem Komisji Nadzoru Finansowego Markiem Chrzanowskim.

Z nagrania tego - jak pisze "GW" - wynika, że Chrzanowski proponował Czarneckiemu m.in. życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji jego banków, a także usunięcie z KNF-u Zdzisława Sokala - przedstawiciela prezydenta w Komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - który jest zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo.

W zamian bankier miałby zatrudnić prawnika wskazanego przez Chrzanowskiego. Wynagrodzenie - "powiązane z wynikiem banku" - 1 proc. wartości Getin Noble Banku, czyli ok. 40 mln zł - pisze "Gazeta Wyborcza".

Zgodnie z informacjami "GW", Chrzanowski położył na stole wizytówkę radcy prawnego Grzegorza Kowalczyka.

Pełnomocnik Leszka Czarneckiego mec. Roman Giertych kilka dni temu złożył w prokuraturze zawiadomienie w tej sprawie.

(e)