Ośmioro dzieci z Dominikany obciąża księdza Wojciecha Gila - dowiedziała się TVP Info. Dominikańscy śledczy dysponują zeznaniami dwóch mieszkańców Juancalito, którzy twierdzą, że na zabezpieczonych zdjęciach z pornografią dziecięcą rozpoznają polskiego księdza. Według ustaleń dziennikarza TVP Info, który przez dwa tygodnie przebywał na Dominikanie, lada moment powinny stamtąd trafić do polskiej prokuratury dowody zebrane przez śledczych.

Mamy dowody w postaci ekspertyz lekarskich, rozmów ofiar z psychologami, zeznania dzieci. Te wszystkie dowody potwierdzają, że doszło do molestowania. Zabezpieczyliśmy też dowody rzeczowe w postaci fotografii i filmów wideo zawierających pornografię dziecięcą. Cały ten proces, który prowadzimy jest zgodny z dominikańskim prawem karnym. Mamy mocne dowody graficzne przeciwko księdzu Gilowi - mówi Luiza Liranzo z prokuratury w Santiago.

Nie odpowiada na pytanie, czy prokuratura dysponuje zdjęciami będącymi dowodem winy, na których widać twarz księdza Gila. Jest za wcześnie, by o tym mówić - podsumowuje prokurator Liranzo.

Według ustaleń TVP Info, na żadnym z zabezpieczonych w komputerach zdjęć, nie ma twarzy księdza Gila podczas molestowania nieletnich. Dziennikarz TVP Info dotarł jednak do dwóch świadków, którzy w prokuraturze zeznali, że na okazanych im fotografiach rozpoznają - po charakterystycznych dłoniach i klatce piersiowej - księdza Wojciecha Gila. Twierdzą też, że zdjęcia te zostały wykonane w jego pokoju.

Pracowniczka socjalna, która na zlecenie prokuratury zajmuje się ofiarami, potwierdziła, że ośmioro dzieci zeznaje w prokuraturze. Najmłodsze z dzieci, które miały być molestowane miało mniej niż osiem lat, najstarsze 15.

Ks. Gil: nie skrzywdziłem tych dzieci

Dziennikarz TVP wcześniej rozmawiał także z ks. Gilem, który przebywa w Polsce. Usłyszał jego wersję wydarzeń. Nie skrzywdziłem tych dzieci. A jeżeli je skrzywdziłem to tylko w takim wymiarze, że być może za bardzo zaufałem. Jeżeli komuś bardzo na tym zależy, aby zniszczyć moje życie, to i tak znajdzie na to sposób - mówił duchowny w specjalnym wywiadzie udzielonym TVP Info. Rozmowa została wyemitowana na antenie 4 października.

Ksiądz Gil z zakonu michalitów był misjonarzem na Dominikanie. Został tam oskarżony o pedofilię.

W sprawie księdza Gila są prowadzone dwa śledztwa: w Polsce i na Dominikanie. Duchowny przebywa w okolicach Krakowa. Nie został zatrzymany, a jedynie pouczony przez policję, że jest na wniosek Dominikany poszukiwany przez Interpol.

TVP Info

(mpw)