Kilku radnych sejmiku województwa małopolskiego chce zrezygnować z nowych, urzędowych laptopów. Tydzień temu informowaliśmy, że za ponad 130 tysięcy złotych zostanie kupionych 39 przenośnych komputerów. 4 lata temu też kupiono nowe laptopy - część z nich później sprzedano radnym, resztę przekazano urzędnikom.

Radni najchętniej przekazaliby laptopy zdolnej młodzieży lub instytucjom, którym brakuje pieniędzy. Ja bym go najchętniej chciał przekazać na rzecz jakiegoś domu dziecka albo szkoły, bo to byłby chyba większy pożytek niż dla radnych, których podejrzewam stać na to, żeby kupić tego typu urządzenie - mówi radny Grzegorz Gądek.

Ale niestety nie będzie mógł nikomu przekazać swojego urzędniczego laptopa - zabraniają tego przepisy. Komputer jest własnością sejmiku i tylko sejmik może nim dysponować. Oznacza to, że radni - czy tego chcą czy nie - dostaną nowe komputery, a podatnicy za tą przyjemność zapłacą ponad 130 tysięcy złotych.