Pod młotek pójdzie 85 obrazów, między innymi Matejki, Michałowskiego, Chełmońskiego i Witkacego. Według „Dziennika” niespodziewane wystawienie przez Krauzego na sprzedaż tak wielu obrazów, może świadczyć o tym, że biznesmen zwija swoje interesy w Polsce.

Pogłoski o kłopotach biznesmena pojawiły się w zeszłym roku. Po ryzykownym zainwestowaniu ogromnych pieniędzy w poszukiwanie ropy w Kazachstanie musiał sprzedać akcje Pol-Aquy, większość akcji Biotonu, pozbył się też udziałów w Prokom Software.

Na to nałożyły się problemy z prawem związane ze śledztwem w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa (w czasie gdy kierował nim Andrzej Lepper).