Tak orzekli specjaliści z Poznania. Rodzina musiałaby jednak otrzymać pomoc z zewnątrz. Dziewczynka została odebrana matce po narodzinach. Kurator stwierdził, że kobieta nie daje gwarancji prawidłowej opieki nad noworodkiem. Dziecko trafiło do rodziny zastępczej.

Opinia może mieć wpływ na decyzję sądu w Szamotułach, który za dwa tygodnie będzie rozpoznawał ponowny wniosek adwokata rodziny o uchylenie decyzji o przekazaniu Róży do rodziny zastępczej.