Ciała zamordowanych kobiety i mężczyzny znaleziono w podwarszawskim Celestynowie. Makabrycznego odkrycia dokonano w domu człowieka zatrzymanego wcześniej za atak z nożem w ręku na pracownicę miejscowego ośrodka pomocy społecznej. Na razie usłyszy on zarzut próby jej zabójstwa.

W czwartek doszło do próby zabójstwa pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Celestynowie. Mężczyzna rzucił się na nią z nożem w ręku. Do tragedii nie doszło dzięki interwencji pracowników placówki. Napastnika jednak schwytano. Gdy policja pojechała do jego domu, by powiadomić najbliższych o jego zatrzymaniu, znaleziono tam dwa ciała.

Wszystko wskazuje na dwukrotne zabójstwo - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Zarządzono sekcje ciał ofiar zbrodni. Na razie nie ma dowodów, by dokonał jej tego zatrzymany mężczyzna - dodała Mazur.

W sprawie wszczęto jednak śledztwo, a mężczyzna trafił na przesłuchanie. Na razie zatrzymanemu zostanie postawiony zarzut próby zabójstwa pracownicy OPS.