Zarzuty zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał 29-latek zatrzymany w związku z makabryczną zbrodnią we wsi Florynka w Małopolsce. Chory psychicznie mężczyzna zamordował własną matkę i brutalnie okaleczył sąsiadkę.

Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura chce, aby trafił do aresztu na co najmniej trzy miesiące. Decyzję w tej sprawie podejmie sąd.

29-latek jest w szpitalu, pod opieką lekarzy, tam pilnują go policjanci.

Jego poprzedni pobyt w lecznicy psychiatrycznej skończył się w ubiegłym roku. Śledczy cały czas przesłuchują rodzinę oraz sąsiadów mężczyzny. Grozi mu dożywocie.

W poniedziałek 29 lipca Stefan W. wszedł przez okno do domu sąsiadów. Zaatakował tam 78-letnią kobietę, której wydłubał oczy nożyczkami. Sprawca został zatrzymany przez mieszkańców. Ci przekazali go patrolowi policji. W miejscu zamieszkania Stefana W. znaleziono zwłoki jego matki. Kobieta miała rozcięty brzuch.

 

Opracowanie: