Od półtora miesiąca Prokuratura Okręgowa w Radomiu prowadzi śledztwo w sprawie dzieciobójstwa, którego dopuściła się matka dwulatka. Do takich informacji dotarł nieoficjalnie reporter RMF FM. Kobiecie postawiono już zarzuty.

Sprawa wyszła na jaw tak późno, bo policja i prokuratura chciały zachować tajemnicę ze względu na szczególnie drastyczne okoliczności nie tyle samego zabójstwa dziecka, co późniejszych prób zatarcia wszelkich dowodów zbrodni i pozbycia się ciała. Według naszych informacji, matka udusiła dziecko. Po kilku dniach sama zgłosiła się na komisariat i poinformowała o tym policję.

Śledztwo zostało wszczęte 11 czerwca. W sprawie o dzieciobójstwo jest prowadzone postępowanie. Zlecone zostały specjalistyczne ekspertyzy, przesłuchiwani są świadkowie, którzy mogą mieć wiedzę na temat okoliczności tego zdarzenia - powiedział prokurator Andrzej Stojak z prokuratury w Radomiu.

Jak się nieoficjalnie dowiedział reporter RMF FM, matce dziecka, która przebywa na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym, postawiono już zarzuty.

Policja odnalazła 24-latkę z martwym dzieckiem

W czwartek informowaliśmy, że funkcjonariusze z woj. mazowieckiego odnaleźli 24-letnią mieszkankę powiatu grójeckiego, która zaginęła w poniedziałek razem z dwutygodniowym dzieckiem. W chwili zatrzymania przez policję kobieta miała przy sobie córeczkę. Jak się okazało, maluch nie żył. Śledczy czekają teraz na wyniki sekcji zwłok. Być może wtedy uda się ustalić przyczynę i datę śmierci dziewczynki. Na razie prokuratura nie ujawnia więcej szczegółów.