Około pół kilometra ma samochodowy korek na autostradzie A1 na zjeździe z tej drogi w Rusocinie w kierunku Gdańska. W kilku miejscach zakorkowana jest też droga łączące Półwysep Helski i trójmiejską aglomerację.

Duże natężenie ruchu związane z długim weekendem majowym sprawia, że po południu zakorkowana jest autostrada A1 na zjeździe w Rusocinie. W kierunku Gdańska na zjazd z tej drogi auta czekają w liczącym około pół kilometra sznurze. Korek w tym miejscu zmniejsza się stopniowo: przed godz. 15.00 sięgał on do miejscowości Rębielcz i liczył około 10 kilometrów, a czas oczekiwania na zjazd z płatnej drogi wynosił wówczas około pół godziny.

Wraz ze zmniejszającym się sznurem aut zmierzających z południa Pomorskiego na północ - w kierunku nadmorskich miejscowości - zwiększają się jednak korki w przeciwnym kierunku. W kilku miejscach zakorkowana jest droga nr 216 z Helu do Redy, gdzie wracające znad morza auta wjeżdżają na drogę ekspresową S6, prowadzącą na południe oraz na zachód (w stronę Słupska).

Wzmożony ruch aut na drodze S6 powoduje też miejscowe zatory na tej drodze, której częścią jest obwodnica Trójmiasta.