​Makabryczne odkrycie w Porębie w pobliżu Zawiercia w Śląskiem. Podczas ćwiczeń terenowych Ochotniczej Straży Pożarnej pies tropiący wpadł na trop ludzkich szczątków.

​Makabryczne odkrycie w Porębie w pobliżu Zawiercia w Śląskiem. Podczas ćwiczeń terenowych Ochotniczej Straży Pożarnej pies tropiący wpadł na trop ludzkich szczątków.
Zdj. ilustracyjne /Michał Dukaczewski /RMF FM

Na razie nie wiadomo, czyje to są szczątki. To wykażą dopiero badania DNA. Policjanci podejrzewają, że mogą należeć do zaginionej i poszukiwanej osoby, ale to tylko hipoteza.

W ubiegłym tygodniu w pobliżu tego miejsca odnaleziona została ludzka czaszka. Na razie policja nie łączy tych znalezisk.

Na chwilę obecną nie możemy tych dwóch spraw traktować jako jedną. Prowadzone są odrębne czynności w stosunku do pierwszego ujawnienia czaszki, a także do wczorajszego ujawnienia szczątków. One są w daleko posuniętym rozkładzie - powiedziała Marta Wnuk z policji w Zawierciu.

Sprawą zajmuje się też prokuratura. Jutro zabezpieczone przez policjantów szczątku, zostaną przekazane śledczym. 

(az)