Od trzech miesięcy do pięciu lat wiezienia grozi pięciu mężczyznom oskarżonym przez prokuraturę w Nowej Soli w Lubuskiem o kradzież 540 metrów szyn kolejowych. Straty PKP oszacowano na 34 tys. złotych.

Zdaniem prokuratury i policji oskarżeni, mający od 20 do 27 lat, wielokrotnie w listopadzie ubiegłego roku w Kożuchowie i Solnikach demontowali szyny z torowisk.

Niestety - jak dodają władze PKP - kradzieże szyn i trakcji eklektycznych to istna plaga. Tylko wczoraj z czynnej linii kolejowej Zbąszynek - Gubin skradziono 280 metrów liny sieci trakcyjnej pod napięciem. Pocieszające jest to, że współpraca z policją przynosi efekty. Coraz częściej udaje się łapać złodziei - powiedziała Jolanta Soboczyńska.

Dodała, w rejonie podległym ZKL w Zielonej Górze są nieczynne linie, z których złodzieje zdemontowali już prawie połowę szyn.