Lubelscy policjanci zatrzymali 20-letniego studenta medycyny, obywatela USA. Mężczyzna z 4. piętra akademika strzelał z wiatrówki do przechodniów. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało.

Jeden z przechodniów został trafiony śrutem w ramię. Pocisk spowodował na szczęście wyłącznie siniaka. Student był trzeźwy. Nie wiadomo, dlaczego to zrobił - mówi Witold Laskowski z lubelskiej policji.

Policja zabezpieczyła wiatrówkę i przedstawiła studentowi zarzut narażenia trafionego przechodnia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.