W piątek otwarto nowy most na rzece Bystrzycy, umożliwiający m.in. dojazd do dworca i stadionu w Lublinie. Przeprawa nosi nazwę 700-lecia Lublina. Budowa mostu razem z rozbudową łączącej się z nim ul. Muzycznej kosztowała blisko 42 mln zł.

Nowa droga wraz z mostem umożliwi m.in. sprawny dojazd na stadion Arena w Lublinie. W czerwcu będą tam rozgrywane mecze piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21 Euro U21. Docelowo most ma też zostać połączony z projektowaną Trasą Zieloną, czyli połączeniem śródmieścia z Aleją Jana Pawła II, a w drugą stronę poprzez przebudowaną ulicę Głęboką i Nałęczowską do Węzła Sławin- obwodnicy Lublina. Inwestycja w zdecydowanej większości została sfinansowana z funduszy Unii Europejskiej.

Kierowcy mają teraz do dyspozycji po jednym pasie w każdym kierunku. Oprócz tego w obie strony powstał bus-pas, są ścieżki rowerowe oraz chodniki.

Spór o nazwę

Otwarcie mostu poprzedziła kilkumiesięczna bitwa o jego nazwę. Radni PiS chcieli, aby nosił nazwę rotmistrza Witolda Pileckiego. Prezydent miasta zgłosił nazwę 700-lecia Lublina. jak tłumaczył, Lublin świętuje 700 rocznicę nadania praw miejskich.

Dyskusja trwała wiele miesięcy zarówno na sesjach Rady Miasta jak również w lokalnych mediach i w internecie. Ze względu na ogromne emocje, głosowanie w sprawie nazwy było kilka razy przekładane.

Ostatecznie radni PO (13 radnych) i Wspólnego Lublina (3 radnych), którzy tworzą koalicję wygrali głosowanie. Most otrzymał nazwę 700-lecia Lublina.

Najważniejsze, że w końcu jest. Był naprawdę potrzebny - mówią mieszkańcy z którymi rozmawiał reporter RMF FM.

(ug)