Lubelscy lekarze wybudzili z farmakologicznej śpiączki dwoje z trójki dzieci, które zostały ranne w wypadku w Ziofówce na Lubelszczyźnie. Brat dziewczynek wciąż jest nieprzytomny. Kierowca który spowodował wypadek, został aresztowany na trzy miesiące.

Witold Lesiuk ordynator oddziału intensywnej terapii lubelskiego szpitala powiedział w rozmowie z RMF FM, że dziewczynki mają jeszcze pewne problemy neurologiczne, które jego zdaniem powinny ustąpić: Oddalone zostało bezpośrednie zagrożenie życia. Ufam, że niedługo będziemy mogli powiedzieć to samo o Mateuszu. Jeszcze dziś u chłopca zostaną przeprowadzone badania, które pozwolą ocenić jego stan. Wtedy zostanie podjęte decyzja o wybudzeniu także jego.

Do wypadku doszło kilkanaście kilometrów od Lublina na ruchliwej trasie prowadzącej do Łęcznej. Samochód marki oldsmobile wyprzedzał dwa jadące przed nim samochody tico i matiza. Kierowca tico, który jechał jako pierwszy zwolnił i chciał skręcić w lewo. Oldsmobile zderzył się z tico i wpadł na lewe pobocze, w miejscu gdzie znajdowała się trójka dzieci.