6 czy 16 szpitali? Na Lubelszczyźnie wciąż nie wiadomo, ile szpitali weźmie udział w planowanym na poniedziałek strajku służby zdrowia. Lekarze deklarują rozpoczęcie strajku w 16 placówkach. Nie wszędzie odbędzie się on jednak ramię w ramię z pielęgniarkami. Te mówią tylko o 6 szpitalach.

Maria Olszak-Winiarska – szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych powiedziała, że nie udało się spełnić wszystkich procedur, aby strajk mógł rozpocząć się we wszystkich szpitalach. Z kolei dr Janusz Spustek – szef Związku Zawodowego Lekarzy, zapewnił, że strajk rozpocznie się w 16 placówkach.

Spory zbiorowe rozpoczęli lekarze w nawet większej ilości zakładów opieki zdrowotnej niż te 16. Natomiast panie pielęgniarki dopiero wchodzą w tę procedurę – gotowych jest 6. Spodziewamy się, że w ciągu najbliższego tygodnia dołączy do strajku 6 nowych szpitali - powiedział Spustek.

Lubelskie szpitale będą pracować w poniedziałek jak na ostrym dyżurze. Zamknięte będą wszystkie poradnie przyszpitalne.