Sekcja zwłok zamordowanej 18-latki z Suchowoli na Lubelszczyźnie potwierdziła, że dziewczynę uduszono. Wciąż jednak nie wiadomo, czy została ona zgwałcona. Policja zatrzymała już domniemanego sprawcę zabójstwa, do którego doszło w sylwestrową noc.

Mężczyzna został zatrzymany w czwartek wieczorem we własnym domu. Nie mamy wątpliwości, że to on. Potwierdza to m.in. zapis z monitoringu dyskoteki, na którym widać go z ofiarą - powiedział Janusz Wójtowicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.

Funkcjonariusze musieli użyć siły, aby zatrzymać Sławomira S. Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. Gdy policjanci je wyważyli, stał z nożem w jednym ręku, w drugiej ręce trzymał kabel elektryczny. Został obezwładniony - podkreślił Wójtowicz.

Ciało dziewczyny zostało znalezione rano w Nowy Rok, na polu w odległości około dwóch kilometrów od dyskoteki w Suchowoli, na której bawiła się w noc sylwestrową. Ostatni raz żywą widziano ją o północy, gdy wszyscy uczestnicy zabawy wyszli na zewnątrz, aby oglądać pokaz sztucznych ogni. Wstępne ustalenia wskazują, że kobieta została zgwałcona i uduszona. Jej ciało było obnażone.

Sławomir S. jest żonaty; ma kilkumiesięcznego synka. Po zakończeniu działań policji zostanie doprowadzony do prokuratora. Grozi mu dożywocie.