Nawet na 15 lat może trafić do więzienia 25-letni mężczyzna, który groził bronią dwóm 16-letnim chłopcom w Nowym Kłopoczynie (gmina Sadkowice) w Łódzkiem. Napastnik kilku miesięcy temu wyszedł z zakładu karnego. Teraz znów jest za kratkami. Sąd aresztował go na 3 miesiące.

Mężczyzna napadł na chłopców, którzy szli do sklepu we wsi Nowy Kłopoczyn. Przystawił broń najpierw do głowy, a potem celował w nogę jednego z nastolatków i żądał od nich 20 złotych. Chłopcom nic się nie stało, bo zdążyli uciec i opowiedzieć wszystko rodzicom. Ci wezwali policję, a potem próbowali zatrzymać mężczyznę. Mężczyzna jednak uciekł. Policja znalazła napastnika następnego dnia. W jego aucie była wiatrówka, którą groził nastolatkom.

25-letni mieszkaniec powiatu grójeckiego odpowie za usiłowanie rozboju i prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.