Do 15 lat więzienia grozi 18-latkowi, który we wtorek napadł na placówkę bankową i ukradł pięć tysięcy złotych - poinformowała policja. Do napadu doszło na terenie gminy Ręczno w Łódzkiem.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że we wtorek ok. godz. 15.20 do placówki bankowej wszedł mężczyzna, z zaciągniętą na głowie kominiarką. Grożąc pracownicy nożem zażądał wydania pieniędzy. Po napadzie odjechał rowerem. Skradzione 5 tys. złotych ukrył w pobliskim lesie, gdzie porzucił rower oraz kominiarkę.

W wyniku dochodzenia policja zatrzymała 18-letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego. Mężczyźnie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat więzienia.