Kierowca busa zasnął za kierownicą i uderzył w ciężarówkę - to wstępne ustalenia policji po sobotnim wypadku na krajowej "12" w Borysławicach koło Sieradza w Łódzkiem. Ze złamaniami i potłuczeniami do szpitala trafiło 8 osób. Część wypisano już do domów.

Zobacz również:

Bus zderzył się z ciężarówką w sobotę o poranku. Rannych zostało osiem osób (siedem z busa i kierowca z drugiego pojazdu). Wszyscy trafili do szpitala w Sieradzu. Czworo z nich już wypisano, pozostali ranni, z urazami kończyn i żeber, zostali w lecznicy.

Jak ustaliła policja, bus jechał z województwa zachodniopomorskiego. Prawdopodobnie to właśnie 33-latek, który go prowadził, ponosi winę za wypadek, ponieważ zasnął za kierownicą. Według funkcjonariuszy, warunki do jazdy były dobre, a droga nie była oblodzona. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.

Na drodze krajowej nr 12 w Borysławicach przez kilka godzin po wypadku były utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo. Na przejazd trzeba było czekać ok. 15-20 minut. Po południu wszystko wróciło do normy.